5299 4617

5299 mistrzostwo świata.

5299 to oryginalny warszawski autobus z 78 roku.

Piękne pojazdy.

Zapytam jako laik i całkiem na serio: z czego wynikają różnice w malowaniu? Mam na myśli rożna szerokość bocznego pasa czerwonego oraz brak paska pod dachem w 4617. Czy malatura odnosi się do różnych serii, czasów, miast? I jeżeli ktoś byłby uprzejmy wyjaśnić różnice pomiędzy 110u i 110m - trochę szukałem w Google, ale nie znalazłem żadnych konkretów. Z góry dziękuje. Piękne wozy!

W Warszawie nie eksploatowano modelu PR110M (z wyjątkiem paru wozów należących do ajenta). 4617 to wóz z Puław i jest stylizowany na wóz z ostatnich dostaw, otrzymał kolejny numer po ostatnim wozie z R10 - 4616. Te wozy przychodziły już bez malowanego paska pod dachem i bez wywietrzników na dachu jak w 5299, a także bez przetłoczeń nad drzwiami. Miały też chyba jaśniejszy odcień lakieru, ale nie pamiętam dokładnie. Zresztą wozy z serii 46** przychodziły jako nówki, ale były po odbudowach w Jelczu. Dopiero niedawno udało się pozyskać oryginalny warszawski PR110U i jego wygląd jest bardzo zbliżony do pierwotnego wyglądu. Nie podejmuję się porównania wozów PR110 - M i U, ale może ktoś się podejmie .

@Asd: to trochę jak z polonezami czy 125p z początku i końca produkcji. Z biegiem lat i polonizacji produkcji wygląd był upraszczany i odzierany ze „smaczków” na rzecz tańszych i prostszych rozwiązań. Najlepiej to zobaczyć na żywo. 5299 oddaje wersję fabryczną jeszcze z francuskim sznytem, 4617 odwzorowuje warszawskie U w wersji poremontowej z połowy lat 80. (z poprawką, że bazuje jednak na M z 91, więc pewne różnice, jak krawędź dachu są nie do przeskoczenia). Przykłady takiego zubażania to m.in zastępowanie plastikowych maskownic dyktą, krótsze wiatrołapy bez szyb w, brak przetloczeń nad drzwiami, inny hak holowniczy, inne wykończenie stelaży siedzeń. Od okolo 82 zrezygnowano z plafonów na suficie na rzecz krótkich opraw(a pod koniec dekady zmieniono układ laminatów sufitowych), późne M miały poręcze czarne zamiast srebrnych, tablice z tylu bez czarnej „tacki”, od 86 doszło światło przeciwmgielne, a od 88 w związku z tym zmieniło się rozmieszczenie lamp na tylnym zderzaku(przez dwa przejściowe lata lampka była doczepiona z prawej strony, potem ja wbudowano w zderzak). Ogólnie U robiono do 83 roku (koniec licencji), do tego jednak spora cześć produkcji to byly fabryczne odbudowy U, także spory miszmasz. Zmiany wprowadzane były stopniowo i ciężko jednoznacznie to podzielić. Do tego jeszcze w M wzmocniono podobno nieco konstrukcję z tylu, ale rysunków technicznych nie porównywałem, stąd „podobno”. Od 91 zmieniła się wysokość umieszczenia listew bocznych na taką jak w 120m, dlatego w 4617 jest inaczej. Nieco więcej informacji jest na stronie KMKM. Co do malowania, z paska na gorze zrezygnowano pod koniec lat 70., pojedynczych „kryzysowych” schematów i odcieni było jednak multum, czego kilka przykładów jest w galerii. Fajnie jest to zebrane w wersji rysunkowej na stronie transport131, polecam

@P nie zauważyłem przetłoczeń nad drzwiami i wywietrzników. Bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienie.

Najstarsze serie miały jeszcze rynnę na łączeniu boku z dachem.

@if brak mi słów uznania dla tak ogromnej wiedzy w temacie. Bardzo dziękuje, ze poświęciłeś czas, aby się nią podzielić!

Wszystkie PR 110 U miały rynnę na łączeniu boku z dachem. Rynnę miały również PR110 M ,nie wiem czemu 4617 jest pozbawiony tej rynny. Seria 4600-4616 przyszła na R10 w 1980 roku i miała malowanie takie jak 4617. Ostatnie PR110 U z malowaniem takim jak 5299 były dostarczone do Warszawy w 1979 roku i wiele z nich nie miało wywietrzników na dachu.

Chodzi mi o taką rynnę jaką miał 4024, którego zdjęcie jest w galerii foto z przed lat.

Co to jest wiatrołap w autobusie?

Przeszklenie między drzwiami i siedzeniami.

Ależ...

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka;)
Pamiętam jednak, że 4616 występował w kolorystyce kremowo-brązowej, być może już po remoncie/odbudowie.
Albo malowanie czasów kryzysu.